Czas nad polskim morzem szybko upłynął i obóz językowo-matematyczny klasy maturalnej dobiegł końca. Klasa IIIA uczyła się wyjątkowo pilnie, rozkładała na czynniki pierwsze słownictwo z języka francuskiego i starała się być parfait z matematyki 🙂
W czasie pobytu dbano nie tylko rozwój intelektualny, ale również duchowy i fizyczny.
Maturzyści korzystali z uroków plaży, przepiękna pogoda temu sprzyjała prawie do końca pobytu.
Chłopcy często grali w piłkę, podjęli nawet push up challenge i tworzyli wiele niezwykłych figur akrobatycznych (koniecznie obejrzyjcie zdjęcia!). W tym samym czasie dziewczęta tańczyły na brzegu i opalały się.
Oczywiście nie zabrakło zwiedzania.
W środę uczniowie dotarli brzegiem morza – 8 km pieszo w jedną stronę – do latarni morskiej w Gąskach, gdzie podziwiali zapierające dech w piersiach widoki na polskie wybrzeże.
Jednakże, przed wyprawą, tu cytat: „zebraliśmy się wszyscy przed foyer naszego lokum i wysłuchaliśmy krótkiego orędzia dotyczącego zasad BHP”.
W czwartek maturzyści spędzili pół dnia w Kołobrzegu w towarzystwie zakochanego w swoim mieście przewodnika, pana Stefana. Zwiedzili m.in. Muzeum Oręża Polskiego i zobaczyli Pomnik Zaślubin Polski z Morzem.
Niezwykle udana był także piątkowa wycieczka rowerowa promenadą nadbrzeżną do Kołobrzegu i z powrotem.
W sobotę o poranku miał miejsce ostatni spacer nad brzegiem morza, tu cytat: „gdzie kontentowaliśmy się pejzażem wzburzonej morskiej toni, na tle której zrobiliśmy wspólne klasowe zdjęcia”. Natomiast wieczorem pojawił się akcent kulturalny. Klasa udała się do Ośrodka Kultury na koncert Chóru Kameralnego Collegium Musicum Uniwersytetu Warszawskiego.
W niedzielę, po całodziennej podróży pociągiem wszyscy wrócili zadowoleni do domu. Przewietrzone głowy i naładowane akumulatory pozwolą podjąć trudy przygotowań do najważniejszego egzaminu w życiu. Powodzenia!
